piątek, 3 stycznia 2014

Rozdział 25


Wiedziałam tyle: Ma na imię Andreas , a na nazwisko Wellinger i mieszka w Krakowie. Dużo mi to dało, ale musiało mi to wystarczyć. Pierwszym krokiem było wejście na facebook'a i sprawdzenie czy czasem nie ma swojego profilu. Znalazłam. Tak! Okazało się, że Andreas był akurat w Zakopanem, bo był wstawiony post : „W drodze do Zakopca :D”. Wszystko się dobrze składało, ale muszę dowiedzieć się czegoś więcej. Czegoś konkretnego, czegoś co pomoże mi w odszukaniu go lub nawiązaniu jakiegokolwiek kontaktu z nim. Weszłam w jego znajomych i okazało się, że zna on Krzyśka, Kubę, Ryśka i nawet Maćka. Teraz wszystko nabrało sensu. Znałam tego chłopaka ze zdjęć, widziałam go na skoczni. Teraz już rozumiem jego wszystkie spojrzenia, którymi mnie obdarzał, teraz już wiem, że on mnie rozpoznał. Widział kim jestem, ale nic nie mógł zrobić, przecież nie poznałabym go. Pamiętam jak któregoś razu po kwalifikacjach rzuciłam się Maćkowi na szyję po bardzo udanym skoku. Maciuś wygrał akurat te kwalifikacje. Pamiętam jak stałam obok Kociaka tuląc się do niego, a przechodzący obok chłopak obdarzył mnie takim spojrzeniem, że miałam wrażenie, że jest on o Maćka zazdrosny i z chęcią znalazłby się na jego miejscu, wtedy stwierdziłam, że mi coś odbiło, przecież wtedy go " nie znałam". Teraz już wszystko rozumiem i wiem, że moje odczucia związane z jego spojrzeniem mogły być właściwe. 
Czy to jest możliwe, że niegdyś najważniejsza osoba w moim życiu, tak jak i teraz znają się, jednakże nie wiedząc o sobie nic?

Nagle rozległ się dzwonek do drzwi. Myśli o Andim musiałam odłożyć  na później.
W drzwiach stał Maciek.
-Hej
-Cześć, dzwoniłam.
-Wiem, przepraszam, ale musiałem pomóc ojcu.
-Wejdziesz?
-Z chęcią.

Siedzieliśmy z Maćkiem, wtuleni w siebie, oglądając „Kochaj i tańcz”. To jeden z moich ulubionych filmów, który Maciek też lubi i chętnie za mną go oglądał. Próbowałam skupić się na akcji filmu, ale cały czas chciałam spytać Maćka, czy zna Andreasa, ale nie wiem czy byłby to dobry pomysł.

Nagle jego wargi zaczęły muskać moje. Zapomniałam o Andim, moje myśli skupiły się na Maćku i tym co się dzieje właśnie w tej chwili. Wsunęłam dłonie pod jego koszulkę, spragniona dotyku jego ciała. Przesuwałam dłońmi po jego klatce piersiowej w górę i w dół. Maciuś natomiast swoje dłonie umieścił na moich plecach, przysuwając mnie jeszcze bliżej siebie. Napięcie między nami narastało z każdą chwilą, z każdym muśnięciem jego warg pragnęłam go jeszcze bardziej, mocniej.

Wieczorem, gdy siedzieliśmy u mnie w pokoju postanowiłam zadać Maćkowi dręczące mnie pytanie.
-Misiek, znasz może Andreasa Wellingera?
-Tak, zamieniłem z kim kilka zdań. Czemu pytasz?
- A nic, po prostu ciekawa byłam.
- Yhym, jest młodszy ode mnie o kilka lat,ale wydaje się całkiem fajny.
- Ciekawe – powiedziałam bardziej do siebie niż do Maćka.
Maciek wstał z łóżka i nic nie mówiąc wyszedł z pokoju. Nie wiedziałam o co chodzi, ale może po prostu poszedł do toalety. Po chwili wrócił. W ręku miał kilka batoników i paczkę chrupek.
- No to co byś chciała- zapytał wyszczerzając swoje śnieżnobiałe kiełki.
-Może batonika?
-Wiedziałem, że to wybierzesz- powiedział, jeszcze bardziej pogłębiając swój uśmiech ( jeśli w ogóle było to możliwe).
- A niby skąd? - zapytałam, odpowiadając mu również szerokim uśmiechem.
-Słodkości dla słodziaka.
-Maciek! - krzyknęłam i rzuciłam mu się na szyję.
-Nawet nie wyobrażasz sobie jak bardzo cię kocham Tosiu.
-Twoja miłość jest nawet nieporównywalna z uczuciem jakim ja obdarzam ciebie.
-No nie wiem.

Nasze usta znów połączyły się w pocałunku.
__________________________________________________________
W końcu coś dodaję. Przepraszam, ale w tym roku mam bardzo dużo nauki ;cc 
Miłego czytania życzę ;D <33 p="">

19 komentarzy:

  1. Widzę, że jestem pierwsza ... Byłam ciekawa kim jest ten dawny znajomy, ale nie spodziewałam się, że to będzie Welli. Jednym słowem "szok". A związek między Maćkiem i Tosią kwitnie. Mam przeczucie, że Tosia będzie się chciała spotkać z Andreasem. No, ale to są tylko moje przypuszczenia. Czekam na kolejny.
    Zapraszam do siebie na: http://love-skijumpers.blogspot.com/
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że kolejny rozdział dodam zdecydowanie szybciej niż ten ;D

      Usuń
  2. Świetny! Dobrze,że wreszcie dodałaś rodział ;) No no! Andi się tutaj wpierdziela! :D Będzie ciekawie nie powiem :) Ja właśnie zaczęłam o nim pisać ;) Zapraszam na prolog :) http://love-never-eding.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety brak rozdziałów na moim blogu spowodowane jest przede wszystkim nawałem nauki, a także po części brakiem weny ;c Ale staram się jak mogę ;D

      Usuń
  3. Po pierwsze hej. Na twój blog natknęłam się dopiero dziś. I powiem ci że jest bardzo ciekawy. Leczy mam parę małych uwag. Po pierwsze nie podoba mi się, że jest tak dużo dialogów. Pomiędzy nimi powinny być jakieś teksty. A tak poza tym, to jest całkiem nieźle. A co do samej fabuły.. to jest bardzo wciągająca. Ciekawi mnie jak to będzie między Andim a Tosią Jak poprawisz to co ci napisałam to będzie bardzo fajnie ;) Pozdrawiam i zapraszam ciebie do mnie ;) www.skokiimuzyka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, że komuś może nie podobać się, że w moim blogu jest wiele dialogów, ale to jest tak jakby styl, którym piszę ;) Oczywiście rozważę Twoją propozycję i może ją wykorzystam podczas pisania kolejnego rozdziału ; D

      Usuń
  4. Witaj :) Twojego bloga czytam od nie dawna. Jest świetny. Naprawdę mi się bardzo podoba. W ogóle podoba mi się jak piszesz. Czy mogę cię dodać do linków do mojego bloga?
    Pozdrawiam Milena
    Zapraszam do mnie :) http://skoki-to-moje-zycie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :D Cieszę się, że coraz więcej osób czyta mojego bloga :)) Jeżeli chcesz to oczywiście możesz dodać do linków mojego bloga :D

      Usuń
  5. Cześć :)
    Na twojego bloga straciłam całą noc( pół na czytanie z pół na rozmyślenie co by było gdyby). Ten blog jest super po prostu zakochałam się, w tobie jako pisarce.
    Maciek jest mega słodki. A Tosia, jej zachowania często nie rozumiem ale to dodaje uroku temu blogowi *.*
    Serdecznie chciałabym cię zaprosić na mój blog:
    http://wellinger-andreas.blogspot.com/
    Pozdrawiam i całuje :*
    Weroooo..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ;)) Bardzo przyjemnie czyta się takie komentarze ; D Bardzo się cieszę i niezmiernie mi miło, że podoba się Wam moja twórczość ;* Dziękuję, że jesteście ;33

      Usuń
  6. jeeej, dziewczyno to jest MEGA ZajebistE !!! czekam na kolejny rozdział ! <3 i mam pytanie, kto jest w tle?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ;33 Zdjęcie jest wyszukane w google grafika ;DD

      Usuń
    2. I czekam na nastepny rozdzial !! Proosze wspaniale to napisalas!!mi sie baaaardzo podobalo i musisz napisac kolejny bo ja czekam !! <33

      Usuń
    3. Następny rozdział będzie na pewno kiedy skończą mi się wszystkie konkursy ;) Może szybciej ;d W sobotę mam rejonowy z fizyki, a w następną środę z matmy. Postaram się coś wstawić szybciej, ale niczego nie mogę obiecać ;cc <333

      Usuń
    4. czekam, czekam ;3 bo świetnie piszesz :** http://oni-razem-na-zawsze.blogspot.com/ niedługo coś napisze :D i mile widziane komenty <3

      Usuń
  7. no to teraz zapraszam na pierwszy rozdział :) http://oni-razem-na-zawsze.blogspot.com/ mile widziane komentarze ;)) pozdrawiam :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chętnie zajrzę ;D

      Usuń
    2. No to tak. Naprawde nie moge sie doczekac nastepnego rozdzialu. Czeekam ;)))

      Usuń

Komentujcie to bardzo motywuje ;33